#3
Wielu zawodników czy to mx czy to wyścigów szosowych wydaje bardzo duże kwoty na tuning swojego zawieszenia, wnioskować można więc, że skoro obciążone takimi kosztami zawieszenie musi być bardzo istotnym czynnikiem jazdy…
Motocyklowe Amortyzatory w większości motocykli składają się ze sprężyny oraz zaworów odpowiadających za przepływ oleju (podczas ściskania i rozciągania amortyzatora)
Sprężyny
Przede wszystkim sprężyny odpowiadają za tzw. sag czyli ugięcie wstępne. Zbyt mały i zbyt duży spowoduje problemy ze średnią pozycją zawieszenia w czasie jazdy. Generalnie celuje się między 1/4 a 1/3 dostępnego skoku zawieszenia.
1. Najprostszy do zmierzenia jest tzw sag statyczny.
Wystarczy całkowicie rozprostować zawieszenie tak aby koła były w powietrzu np dźwigając za kierownicę lub sety/zadupek.
Dla przykładu przód amor USD (nowoczesny z odwróconymi lagami:
Odległość od uszczelniacza kurzowego do mocowania (dropout) wynosi po zmierzeniu przykładowo 140mm.
Zaznaczam, że dźwignięcie za ośkę nie da prawidłowego pomiaru.
Teraz tył:
Przede wszystkim trzeba pomiaru dokonywać w linii jak najbardziej pionowej szukamy na zadupku punktu orientacyjnego. Lub naklejamy naklejkę. Pomiar wynosi powiedzmy 380mm
Następnie opuszczamy motocykl delikatnie tak aby usiadł pod własnym ciężarem (nie bujamy zawiechą) robimy to relatywnie delikatnie.
Mierzymy ponownie odległości od punktów kontrolnych.
Dla przodu wychodzi powiedzmy 130mm, dla tyłu 375mm
Co daje nam:
Sag statyczny (dużo ważniejszy w przypadku tylnego zawieszenia, w przednim ten parametr nie jest konieczny):
przód – 10mm
tył – 5mm
Brawo pierwszy pomiar wykonany !
2. Sag dynamiczny (z jeźdźcem na pokładzie w pełnym stroju jak kto jeździ w koszulce i dżinach w takich też dokonuje pomiaru).
Tu wiele osób popełnia błąd. Wskakują na moto bujają parę razy a pomiar za każdym razem wychodzi inny. Rodzi się pytanie o co kaman.
Problemem jest tarcie statyczne.
Wszystkie ślizgi, uszczelniacze itp. generują tarcie które trzeba przełamać. Dla tego ja stosuję prosty sposób dzięki któremu mam pewność pomiaru.
Dobrze mieć osobę trzecią która udzeli pomocy w trzymaniu motocykla „w pionie”:
Wskakujemy na moto w pełnym stroju.
Przyjmujemy pozycję w której się śmiga, jak ktoś wyprostowany jeździ tak też musi zmierzyć.
Następnie druga osoba pomagająca nam wykonuje parę następujących czynności:
Dla przedniego zawieszenia:
- łapie za kierownicę i dźwiga ją następnie pozwala swobodnie opaść motocyklowi w dół i dokonuje pomiaru wychodzi powiedzmy 120mm.
- łapie za kierownicę i wciska ją w dół, następnie pozwala swobodnie rozprostować się i dokonuje pomiaru wychodzi powiedzmy 110mm.
Dla tylnego zawieszenia:
- łapie za zadupek i dźwiga następnie pozwala swobodnie opaść motocyklowi w dół i dokonuje pomiaru wychodzi powiedzmy 360mm.
- łapie za zadupek i wciska ją w dół, następnie pozwala swobodnie rozprostować się i dokonuje pomiaru wychodzi powiedzmy 355mm.
W tym momencie można skończyć otwarte wcześniej piwo.
Teraz zostaje już tylko prosta matematyka:
Mierzymy średnią z 2 pomiarów dla sagu dynamicznego i jest to prawidłowy sag wyrażony w mm.
Mamy kolejne pomiary:
Rozprostowane zawieszenie:
przód: 140mm
tył: 380mm
Sag statyczny:
przód: 10mm
tył: 5mm
Sag dynamiczny:
przód: (20+30)/2= 25mm
tył: (20+25)/2= 22.5mm
Dodatkowo dostajemy dzięki tym pomiarom parametr tarcia wynoszący dla:
przód – 10mm
tył – 5mm
Jest to nic innego jak różnica pomiędzy pomiarami sagu dynamicznego informuje o stanie uszczelniaczy, ślizgów, łożysk itp.
Jakich liczb szukamy?
(gdy wychodzimy poza zakres regulatora a sag jest za duży/za mały jest to znak mówiący ZMIEŃ SPRĘŻYNĘ! )
Dla przedniego zawieszenia:
- Sag dynamiczny 25-35mm
- Preload (naprężenie wstępne sprężyny) 5-25mm
- Tarcie 5-15mm
Dla tylnego zawieszenia:
- Sag statyczny 2-8mm
- Sag dynamiczny 25-35mm
- Tarcie 2-5mm
Jak widać w moim przykładzie tył ma zbyt mało sagu, sprężynę muszę poluzować do uzyskania ok 30mm sagu.
Z przodu to samo dobrze by było lekko odkręcić regulatory naprężenia do osiągnięcia 30mm.
Teraz trzeba wykonać jazdę testową i zrobić ewentualne korekty geometrii np obniżając lub zwiększając sag wpływając na sterowanie motocykla.
Ustawienie hydrauliki ciężko wytłumaczyć ot tak paroma linijkami tekstu. Ale po zmianie sagu należy zrobić korektę tłumienia powrotu. Ponieważ zmieniamy siłę z którą amortyzator się rozprostowuje. Dla tego też ustawienia „fabryczne” biorą w łeb. Skąd producent wie ile waży potencjalny użytkownik jego produktu? Nie wie Dla tego tak czy inaczej hydraulikę i sprężyny trzeba ustawiać indywidualnie.
Bardzo trudnym zagadnieniem jest natomiast, hydraulika która jak już zdążyliście się domyślić, zależy od ustawień Preloadu, STANU OLEJU I USZCZELNIACZY, temperatury pracy oleju, stylu jazdy oraz warunków nawierzchni, co nie zmienia faktu, że da się ją względnie ustawić !
Informacje udzielone dzięki niesamowitej wiedzy Piotra z BFG SUSPENSION
http://facebook.com/BFGsuspension
W razie pytań zapraszam do kontaktu :
http://facebook.com/tymoszuknet