Pireneje i Małe Maroko 2015 – relacja

Skoro zaplanowano, to i doszło do realizacji.

Wczoraj pracowaliśmy dzielnie pakując bagaże w naszej bazie wyprawowej.

Dzisiaj transport po małych stresowych ustaleniach ze spedytorem doszedł do skutku, co nie oznacza już pełnego sukcesu, wszak rozładunek całych motocykli ma nastąpić za 3 dni.

W każdym bądź razie warto korzystać z giełd transportowych, których bez liku.

Jak widać na zdjęciach pieczołowitość obsługi z naszym zaangażowaniem doprowadził do dobrego zabezpieczenia motocykli.

Plan jest następujący:

Dzisiaj jadą motocykle, a my we środę tyj 12go startujemy z WRO do Girony. Nocleg w hostelu [rezerwacja]. Tym samym zyskujemy 3 dni w jedną stronę, czyli 6 dni urlopu cuzamendokupy. Koszty podróży autostradami = się prawie tyle samo, co koszt transportu motocykli.

13go rozładunek pod Girona Custom Motorcycles i w drogę w stronę Pirenejów.

Niby upały wszędzie, ale z prognoz fantastycznych aplikacji wynika, że i deszczowo może być i słonecznie, ale nie tak gorąco jak w Polsce.

Będziemy się starać przekazywać na bieżąco relacje fotograficzną z naszego wyjazdu.

Póki, co Ahoj przygodo!!!

Podobne artykuły:

O steffek

Pochodzę z małej Bogatyni, a zamieszkuję i działam we Wrocławiu. Jestem pomysłodawcą, autorem www.dziennikimotocyklowe.com (www.diariosdemotocicleta.info) i koordynuję całość zawartych zagadnień na portalu. Więcej na stronie: KONTAKT.