Mamy dla ciebie kilka świetnych wskazówek, jak nosząc kask można utrzymać jednocześnie doskonałą fryzurę!
Czy każdy sezon motocyklowy kojarzy wam się z wolnością? Z tą niczym nieskrępowaną jazdą po otwartej drodze? Z tym wiatrem we włosach… ?? Hmm… wiatrem targającym i plączącym tylko ich końcówki, bo reszta jest schowana i niemiłosiernie spłaszczana przez kask. To popularny problem występujący zwłaszcza u motocyklistek. Ale członkowie keepbritainbiking.com już od dawna starają się znaleźć radę na te wyjęte spod kasku, płaskie i pozbawione wyrazu włosy.
Niektóre rady są dość drastyczne, takie na przykład, żeby zgolić sobie głowę. Ale są też rady bardziej wartościowe, również dla osób z naprawdę długimi włosami. Można na przykład zainwestować w specjalne okrycie na koński ogon. Jedna z motocyklistek, która używa właśnie takiego okrycia powiedziała, że może przejechać nawet 600 kilometrów i wciąż być w stanie przeczesać włosy palcami po zdjęciu kasku.
Wiele kobiet poświęciło sporo czasu problemowi utrzymania włosów w dobrej kondycji podczas jazdy motorem. Zobaczcie na co wpadły niektóre z nich:
- Inwestycja w dobrze wentylowany kask pomaga zminimalizować gorąco i wilgoć, które powodują, że włosy się kręcą i puszą.
- Przed założeniem kasku należy spryskać głowę dobrym lakierem do włosów.
- Pod kask warto założyć chustkę albo dobrze przylegającą do głowy czapkę. Pomagają one zachować fryzurę w jednym miejscu. Czapki można kupić w większości sklepów z akcesoriami motocyklowymi.
- Przed włożeniem kasku można użyć lokówki, która doda włosom objętości.
- Przed założeniem kasku można także zawinąć włosy na wałki. Trzeba jednak wtedy upewnić się, że pomiędzy papilotami a kaskiem jest wystarczająco dużo miejsca. W przeciwnym razie kask może okazać się za ciasny.
- Koniecznie należy zapakować na drogę kilka niezbędnych rzeczy, takich jak chociażby prostownica, lokówka, szczotka do włosów, grzebień z szerokim rozstawem ząbków i mały spray do włosów.
- Po dojechaniu na miejsce warto nałożyć na włosy trochę suchego szamponu, żeby nadać im odpowiedni kształt. Dotyczy to zwłaszcza włosów u nasady głowy.
- Splecione włosy są teraz bardzo modne, można więc zapleść warkocz i upiąć go w koronę albo zapleść warkocz francuski i ewentualnie wtedy wysunąć kilka pojedynczych kosmyków.
- Jeśli to wszystko wydaje się być za bardzo kłopotliwe, to wtedy zawsze można wybrać krótką fryzurę. Mając krótkie włosy można spokojnie przeczesać je palcami zaraz po zdjęciu kasku.
- Na koniec jedna ważna uwaga. Zakładanie kasku podczas jazdy motorem jest obowiązkowe! Bezpieczeństwo jest ważniejsze niż styl!