Aktualizacja: 2013-08-20
Szanowne Koleżanki i Koledzy motocykliści, kumple Tadka Duszy z Bogatyni!
Jak pamiętacie rozpisywaliśmy się na temat pomocy Tadkowi przy odbudowie jego maszyny. Oprócz filmiku na YOUtube (poniżej) możecie naocznie zobaczyć jak prezentuje się jego motocykl podczas pierwszego postoju na zapleczu Pałacu Łomnica pod Jelenią Górą. Prawie każdy załapał się do zdjęcia ….. Iva nie była obecna podczas opisywania baku, więc miała pierwszeństwo.
Obiecaliśmy rok temu Tadkowi, że jeśli nie wyjedzie w tym roku ze stajni to gumówką potniemy to co zrobił do tej pory. Groźba podziałała i oto…… pierwsze oficjalne zdjęcie na świeżym powietrzu.
Jeszcze raz dziękujemy wszystkim ofiarodawcom, a przede wszystkim Tadkowi, że nie poddał się.
Steffek Gajda
Podziękowania
Z niebywałą przyjemnością pragnę poinformować Was o zbliżeniu się Akcji Pomocowej dla naszego kumpla Motocyklisty Tadka Duszy z Bogatyni/Lubomierza do finału. Brakuje nam tylko obrazu i dźwięku jego odnowionego motocykla. Te 5 minut wytrzymamy…… Koordynując ten projekt chcę Wam pokazać jak się zaczęło, jak się działo i jak Tadek nam Wszystkim podziękował za odzew. Zdjęcia oddają atmosferę akcji, a krótki film dobitnie wskazuje, że nasze zaangażowanie nie pójdzie na darmo.
W imieniu swoim i tych, którzy mnie do tego upoważnili dziękuję za okazane serce i dary.
Dziękuję tym, którzy nie będąc miłośnikami motocykli potrafili wspomóc go i życzyć Tadkowi powodzenia.
Dziękuję tym, którzy nie mogli uczestniczyć w finale akcji, będąc daleko od nas.
Dziękuję tym, którzy odwiedzili Tadka w jego warsztacie, zostając na dłużej i tym, którzy odwiedzili go, zostając bardzo krótko.
Ważne są pozytywne reakcje.
Niedowiarkom wykazujemy, że można pomagać bezinteresownie. Serce się radowało, kiedy widzieliśmy Tadka, ponownie siedzącego z Dorotą [jeszcze bez silnika] na częściowo odnowionej Yamaszce.
Dziękuję Mosiowi za koordynowanie akcji na miejscu w Bogatyni. Bez jego reakcji na wezwanie nic, by się nie wydarzyło.
Dziękuję Dorocie za przygotowanie wspaniałej imprezy w najbardziej poukładanym warsztacie mechanicznym jaki widziałem.
Tadek!! Do zobaczenia na trasie. Lewa do góry.
Stefan Steffek Gajda – Bogatynia/Wrocław 08`2012